Czy nie cieszą nas najbardziej prezenty wykonane samodzielnie? Dzieci także tak mają. Zabawkę, którą rodzic lub babcia uszyją sami może stać się najukochańszą przytulanką. Czy można je prosto wykonać? Jak najbardziej.

Wystarczy prosty wzór, nożyczki, trochę filcu, nici i igła. Zamiast filcu można także wykorzystać samodzielnie sfilcowane swetry, które już są uszkodzone, poplamione, czy od dawna nie noszone. Ważne, by były z wełny. Znamy pewnie historie o smutku po skurczonym sweterku i właśnie tą zasadę trzeba do filcowania wykorzystać: pierzemy wełnę w bardzo wysokiej temperaturze i, jeśli mamy możliwość, suszymy w suszarce bębnowej także w jak najwyższej temperaturze. Czynność można wykonać, dla lepszego efektu kilka razy. Wełna jest dobrze sfilcowana, gdy podczas cięcia powstaje równy brzeg, nie wychodzą z niego nitki, a także nie rozciąga się.

Co daje taki zabieg? Filc z najpiękniejszymi wzorami, jakiego nie kupimy nigdzie  w sklepie.

Teraz wystarczy wyciąć elementy z naszych wykrojów, pozszywać je i gotowe!

Wykrój kurki
Wykrój świnki