Metod naukowa... określenie to brzmi znajomo, ale jakoś tak ogólnie. Czym więc jest i czy przyda się w szkole podstawowej?
Wiele definicji szerokich opisuje, iż jest to całokształt sposobów badawczego docierania do prawdy i pojęciowego przedstawiania jej. W definicjach węższych dowiemy się, że jest to sposób uzyskiwania materiału naukowego do prowadzenia badań.
Jeśli założyć, że dziecko cały czas poznaje jeszcze świat, czyli poszukuje prawdy o nim oraz że chce go nazywać w jego najdrobniejszych i największych elementach, to metoda naukowa jest w sam raz dla dziecka :)
- Zaczniemy więc od metryczki, czyli poprosimy dziecko by zapisało swoje imię (względnie nazwisko, jeśli już potrafi) oraz datę badania na swojej Karie badawczej.
- Pytanie, które dziecko zadało sobie lub nauczycielowi stanie się naszym pytaniem wiążącym.
- Co dziecko myśli, że jest prawdą w odpowiedzi na to pytanie? Stawia swoją hipotezę i zapisuje ją. Moment ten jest ważny dla końcowego etapu, gdzie dziecko odniesie się do swoich przekonań i zestawi z nimi fakty.
- W rubryce Materiały dziecko spisuje, co będzie mu potrzebne do dokonania obserwacji lub wykonania eksperymentu. Będą tu np. kartki, aparat fotograficzny, fiołek w doniczce (jeśli chcemy obserwować np. jego zachowanie na dużą i małą ilość światła słonecznego), okulary zabezpieczające i rękawice (przy obserwacji gotującej się wody), papierowe kwadraty, nożyczki oraz ołówek (przy mierzeniu pola kwadratu za ich pomocą), wszelkie przybory piśmiennicze i inne narzędzia.
- Rubryka proces służy do zapisu kolejności czynności, które dziecko chce wykonać, by zaobserwować coś lub sprawdzić swój pogląd na coś. W przypadku obserwacji fiołka będzie to np ustawienie fiołka prze 7 dni na parapecie wschodniego okna, wykonanie zdjęcia i opis stanu liści, potem ustawienie go na 7 dni w miejscu całkowicie oddalonym od okna, wykonanie zdjęcia i opis stanu liści, porównanie wyników.
- Jako obserwacje zapisujemy ważne i ciekawe zauważone FAKTY. Może to być np. obserwacja, że liście fiołka zrobiły się miękkie po 7 dniach na słońcu, stały się jaśniejsze, 2 liście całkiem wyschły itp.
- Ostatni punkt jest najciekawszy, gdyż konfrontuje fakty z przekonaniami dziecka. Dziecko mogło uważać, że fiołek lubi słońce, a wniosek może być taki, że nie lubi on jednak stać w pełnym słońcu. Hipoteza, że mój sweter może być magnesem może prowadzić prze obserwację elektryzowania wełny i eksperymenty z magnesem, do wniosku, że sweter nie jest magnesem, ale po nalektryzowaniu też przyciąga niektóre małe przedmioty.
Pobierz kartę pracy, daj dzieciom stawiać nawet kosmicznie śmieszne (oczywiście dla nas, "wiedzących" dorosłych) hipotezy i poszukuj z nimi prawdy faktów przez obserwację i doświadczenia.