Grawitacja, zwana siłą ciążenia, zasada naczyń połączonych, mieszanie substancji, swobodne spadanie, siła odśrodkowa. To wszystko jest cudowną zabawą, gdy doświadczamy tych zjawisk zamiast je nazywać na początku :)
Duży młynek do piasku i wody jest w sam raz dla małych Galileuszy, Koperników, Einsteinów i Skłodowskich-Curie. Znajdziesz go tu
Zabawy z grawitacją
Zadanie dla dziecka: Sprawdź, co będzie przechodzić przez młynek w dół, a co do góry.
- wsypywanie piasku,
- wlewanie wody,
- wsypywanie drobnego żwirku,
- wsypywanie małych kwiatów,
- wsypywanie drobno rozerwanych liści,
- wlewanie piasku wymieszanego z wodą
i obserwacja, czy podąża od lejka na dół, czy od dolnych wiatraczków do góry :) Co się dzieje?
Naczynia połączone
Połącz ujście lejka w młynku, za pomocą przezroczystej rurki i taśmy klejącej z:
- domowym lejkiem,
- z rurką dowolnej wysokości,
i wlewaj wodę do rurki przez lejek młynka lub dołożony przedmiot (lejek, rurkę). Obserwuj, co dzieje się z wodą, gdy jest wlewana z jednej, a co gdy z drugiej strony.
Mieszanie substancji
Co dzieje się z młynkiem, gdy przesypujemy przez niego piasek, a co gdy wodę? Co dzieje się, gdy wlejemy piasek wymieszany z wodą? Przy tym zadaniu warto nie czyścić młynka po zabawie i obejrzeć go następnego dnia, gdy woda już wyparuje, a piasek zaschnie na młynku. Z czego łatwiej wyczyścić młynek: sam piasek, samą wodę (i czy jest to konieczne), czy piasek wymieszany z wodą?
Swobodne spadanie
Wsypujemy do młynka piasek, sypiąc powoli np. z łopatki lub czerpaka. Dobrze by piasek był całkowicie przesuszony, najlepiej po kilku cieplejszych i słonecznych dniach. Pozwoli to na osiągnięcie pożądanego efektu: piasek będzie sypał się równomierną stróżką.
Świetnym wstępem do tego eksperymentu może być sypanie piesku z zaciśniętej dłoni. Można nawet rysować taką stróżką wzorki albo całe obrazki.
Teraz właściwa część eksperymentu: nasz dobrze przesuszony piasek sypie się przez lejek młynka i ... napotyka "gwiazdkę", wiatraczek, koło młyńskie - każdy usłyszy jak dzieci nazwą ten element w zupełnie naturalny sposób. Co się dzieje z tym wiatraczkiem, gdy sypiący się piasek go dotyka? W którą stronę zaczyna się obracać? Można dodatkowo przytrzymać wiatraczek ręką i obserwować. Jedno z zakrzywionych ramion młynka zacznie zapełniać się piaskiem, który w końcu się przesypie. Gdy puścimy wiatraczek, może on wyrzucić piasek nawet na bok ze względu na większą siłę "ciągnącą" go do ziemi. Czy wszystko, co puścimy z ręki, spada na ziemię? To świetny dodatkowy temat do eksperymentowania. Tak samo można przecież eksperymentować z wodą.
Kolejnym "urządzeniem" na drodze spadającego piasku jest waga. Warto zwrócić dzieciom uwagę, by przyjrzały się, co dzieje się dokładnie w momencie, gdy piasek dotyka "języczka u wagi". Podskakuje, odbija się, lekko rozpryskuje. Do której szalki wagi wpadnie najpierw, do której wsypie się więcej? Jest to bardzo ciekawa obserwacja, ponieważ raz jedna, raz druga napełni się szybciej. Proces ten można więc obserwować z ciekawością wielokrotnie.
Siła odśrodkowa
Układamy młynek na płasko, wiatraczkami do góry. Wsypujemy piasek na środek młynka i kręcimy nim mocno. Kręcimy tak, jak kiedyś obracało się tarczę telefonu - jeden palec wkładamy za jeden zakręcony ząbek i "wykręcamy numer" :) Co dzieje się z piaskiem, gdy wiatraczek się kręci?
Mam nadzieję, że po tych próbach i dzieci i Wy, będziecie chcieli dalej eksperymentować i doświadczać praw fizyki "na własnej skórze", bez przyśpieszenia, napięcia i zbytniego natężenia. W końcu fizyka jest przecież cudowna!